Nowe życie w PZO!

Szanowni Państwo!

Śpieszymy z informacją, iż rodzina PZO się powiększyła. Urodziła sie mała owca, której daliśmy na imię Michalinka.

Na instalacji przetwarzania odpadów „pracuje” stado owiec kameruńskich, które zajmują się „koszeniem trawy”.  Spółka korzystając z usług „ekologicznej kosiarki” stara się zminimalizować udział maszyn spalinowych w procesie koszenia. Kosiarki spalinowe generują nie tylko zanieczyszczenia powietrza lecz także hałas. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zanieczyszczenie hałasem to w Europie drugie, zaraz po zanieczyszczeniu powietrza największe zagrożenie środowiskowe. PZO stara się podejmować decyzje, które mają realny wpływ na środowisko naturalne.

Z praktycznego punktu widzenia, owce mogą pełnić funkcję naturalnej kosiarki, ponieważ przygryzają trawe na jej poziomie, a ich racice nie powodują zadeptania. Ponadto współprac owiec na tym poziomie przynosi wiele korzystnych następstw w glebie i runi oraz przyczynia się do zachowania rozwoju flory na terenach zielonych. Dzięki czemu zauważalny jest m.in. wzrost wartościowych gatunków traw.

Wobec czego owce nie tylko przyczyniają się do ochrony środowiska ale również mają realny wpływ na  kształtowanie krajobrazu.

Spójrzcie poniżej na zdjęcia tego małego słodziaka! Jesteśmy absolutnie zauroczeni.