23 Styczeń – Dzień Bez Opakowań Foliowych
Historia opakowań foliowych zaczęła się w 1965 roku, kiedy to szwedzki inżynier Gustav Thulin Sten jako pierwszy opatentował torebkę foliową. Popularność reklamówek w szybki sposób rozrosła się po całym świecie. Współcześnie poprzez produkcję na skalę masową w olbrzymich ilościach, torby foliowe stanowią narastający problem a ich wszechobecność stworzyła duże zagrożenie środowiskowe dla całego globu. Statystyki wskazują, że corocznie zużywa się około 50 mld jednorazowych toreb z czego średni czas użytkowania jednej torby to około 20 minut. W dużej mierze foliówki niestety wciąż jeszcze zamiast do recyklingu trafiają na miejskie instalacje przetwarzania odpadów, gdzie ich rozkład trwa nawet kilkaset lat lub do lasów, mórz i oceanów. Zdarza się, że trafiają również do domowych pieców czy spalane są w ogniskach – a podczas spalania tworzyw sztucznych powstają toksyczne, rakotwórcze dioksyny i furany. Niepozorne torebki foliowe stwarzają zatem zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi ale jeszcze większe zagrożenie stanowią dla zwierząt. Około 10 milionów ton plastiku trafia rocznie do oceanu z czego około 50 tysięcy stanowią torebki foliowe. Przekłada się to na tragiczne skutki bowiem co roku tysiące zwierząt zaplątuje się w torby co jest dla nich śmiertelną pułapką lub zjada kawałki plastikowych odpadów co niestety kończy się dla nich śmiercią. Dużym zagrożeniem jest również mikroplastik – czyli cząsteczki tworzyw sztucznych o średnicy mniejszej niż pięć milimetrów. Tworzy się tutaj duży łańcuszek zależności bowiem większość zwierząt morskich są obecnie nosicielami mikroplastiku. Mikrocząsteczki mogą się przedostawać do krwioobiegu i mięśni. W łańcuchu pokarmowym większe osobniki polując na mniejsze połykają tym samym mikroplastik zawarty w innych organizmach. Na końcu tego łańcucha jest człowiek, który żywi się rybami czy owocami morza.
Na świecie międzynarodowy Dzień Bez Opakowań Foliowych obchodzony jest 3 lipca, w Polsce ten dzień wyznaczony został na 23 stycznia. Inicjatywa zapoczątkowana została w Łodzi w 2008 roku, gdzie jeden z Radnych Miasta rozpoczął kampanię przeciw jednorazówkom. Tego dnia złożył wznowiony obywatelski projekt ustawy zakazującej ich bezpłatnej dystrybucji. Niestety nowelizacja ustawy „o opakowaniach i odpadach opakowaniowych” nie doszła wówczas do skutku to natomiast odbiła się dużym echem w naszym kraju przyczyniając się do rozpoczęcia szerokich działań mających na celu usunięcie bezpłatnych jednorazówek i zmniejszenie ich produkcji.
Zobaczmy jak radzą sobie inne Państwa z tym problemem?
- w Portugalii, Holandii czy w Niemczech wprowadzono opłaty za torby foliowe
- w Chinach władze zakazały supermarketom i sklepom udostępniania darmowych torebek foliowych
- Australia, Alaska, Japonia, kilka regionów Francji czy północno-wschodnie regiony Indii wprowadziły całkowity zakaz dystrybucji toreb foliowych

Alternatywne rozwiązania – szansa czy kolejne zagrożenie?
Kilka lat temu zrodziła się idea produkcji torebek biodegradowalnych, które w praktyce miały się rozkładać 2 lata zamiast kilkuset. Mimo faktycznie dużo krótszego czasu rozkładu, naukowcy wskazali na spore wątpliwości związane z mikrocząsteczkami wydobywającymi się w trakcie tego procesu, które w znacznym stopniu zanieczyszczają glebę, atmosferę i wodę. W związku z czym pomysł nie zdobył popularności.
W formie biodegradowalnych toreb – jednakże na małą skalę, sprawdzają się te wykonane z polilaktydu (tworzywa wykonane ze skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej). Od pewnego czasu stosowane są we Francji i Stanach Zjednoczonych. Włożone do bioodpadów przekształcają się w kompost. Wobec czego spełniają swoje zadanie. Natomiast gdyby były produkowane na skalę globalną to mogłyby się stać intensywnym źródłem gazów cieplarnianych, wydalanych w procesie kompostowania co stanowiłoby obciążenie dla środowiska w kontekście zmian klimatu. W dalszej konsekwencji wzrosłoby zapotrzebowanie na tereny uprawne co w konsekwencji mogłoby skutkować zmniejszaniem się powierzchni terenów zielonych. Zatem w dłuższej perspektywie torby z polilaktydu nie są najlepszym rozwiązaniem.
Innym rozwiązaniem stały się popularne opakowania z papieru. Jednak czy to jest faktycznie dobra alternatywa? Mimo, iż rozkładają się dużo szybciej w środowisku to niestety ich produkcja jest kilkukrotnie bardziej energochłonna, bardziej zanieczyszcza wodę i powietrze a co równie istotne – przyczynia się do zmniejszenia drzewostanów.
Jakiś czas temu w mediach pojawiła się wiadomość o pracach niemieckich naukowców nad stworzeniem samorozkładającego bioplastiku. Naukowcy opracowali bowiem metodę zmuszającą jednokomórkowe glony – okrzemki do produkcji PHB (polihydroksymaślanu), czyli termoplastycznego poliestru. Pod wpływem bakterii w glebie czy ściekach w warunkach beztlenowych ulega on powolnemu rozkładowi na wodę, oraz dwutlenek węgla. Jest to na chwilę obecną pieśń przyszłości i czas pokaże czy biotechnologiczne tworzywo będzie miało szansę trwale zastąpić plastik i przyczynić się do ochrony środowiska naturalnego. Na pewno czekamy na efekty.
Co tymczasem możemy zrobić aby w sposób realny przyczynić się do zmniejszenia tego problemu?
Bądźmy otwarci na nowe informacje, szerzmy wiedzę z zakresu edukacji ekologicznej aby uświadamiać otoczenie o istniejącym problemie i bądźmy świadomi w zakresie odpowiedzialnej konsumpcji. Przede wszystkim to co jest w naszej mocy to ograniczmy użycie jednorazowych opakowań, które oprócz szkód wyrządzonych środowisku naturalnemu, pochłaniają olbrzymie ilości energii. Postarajmy się zmienić własne nawyki: zabierajmy na zakupy własne torby wielorazowego użytku; zaopatrzmy się w bawełniane wielorazowe woreczki na owoce i warzywa zamiast używać plastikowych sklepowych siatek; świadomie wybierajmy produkty, które mają najmniej plastikowych warstw opakowaniowych, do pracy czy do szkoły zamiast foliowe worki na śniadanie wybierajmy wielorazowe pojemniki, jeśli już posiadamy foliowe worki/torby to zadbajmy o to aby skorzystać z nich kilkukrotnie a przy wyrzuceniu do kosza miejmy pewność, że trafiają do odpowiedniego kontenera, z którego trafia do recyklingu.
W naszej II części video materiału edukacyjnego z cyklu „Spotkania z Ekologią” znajdziecie „przepis” jak samodzielnie wykonać torbę wielorazowego użytku, zapraszamy do zapoznania się z materiałem: